czwartek, 13 stycznia 2011

Naprawa dróg

Kilkudniowa odwilż ujawniła bardzo przykry obrazek na polskich drogach. Spod pokrywy śniegu ukazały się dobrze nam znane uliczne dziury i wyboje które regularnie psują nasze samochody. W wielu miastach rozpoczęło się wielkie łatanie dziur ulicznych które utrudniają ruch. Stoją te maszyny na drogach, nie wiem, może im części do maszyn drogowych brakuje bo z tego co się orientuję prace wykonywane są w żółwim tempie.

Po co płacimy tyle pieniędzy na składki OC jeśli państwo nie inwestuje tych pieniędzy w lepsze drogi? Dopiero organizacja euro 2012 rozpoczęła nową erę polskich dróg. Miało być setki kilometrów autostrad, tysiące kilometrów dróg ekspresowych a wyjdzie tylko część. Co jakiś czas słyszymy że odkładana jest budowa nowych dróg na odległe lata. Nie ma części do maszyn budowlanych, nie ma ludzi do pracy, czy może politycy są zbyt zachłanni i nie chcą dawać kasy? Zwykły obywatel nie jest w stanie tego zrozumieć....

Zima dla naszego auta jest koszmarem. Raz że dziurawe drogi, dwa że śnieg na ulicach zalega tygodniami a po trzecie wszędzie są korki. Jednym słowem masakra i cieszyć można się jedynie z faktu że dodatnia temperatura nie powoduje gołoledzi. Pozdrawiam i życzę wytrwałości w przemierzaniu polskich dróg.