czwartek, 24 czerwca 2010

Podwyżka oc

środki do pielęgnacji opon
Przepraszam za moją ostatnią wypowiedź ale na prawdę byłem zdenerwowany całą tą sytuacją. Dzieciom oczywiście nic bym nie zrobił ale telefon do straży miejskiej musiałbym wykonać. Bardzo nie lubię chamstwa i za wszelką cenę chcę je tępić.

Dziś za oknem jest taka pogoda że szkoda gadać. Przynajmniej nie trzeba będzie myć samochodu bo zrobi to za mnie deszcz. Jestem ciekawy jak długo będzie się utrzymywać taka aura. Przez te ostatnie naprawy i wzmożoną pielęgnacje pokończyła mi się chemia samochodowa. W weekend trzeba będzie przejechać się do sklepu aby dokupić co nie co. Kompletne przygotowanie samochodu do bezpiecznej jazdy kosztuje, przypominam o tym bardzo często. Samo mycie samochodu zajmuje nie tylko czas ale i kilkanaście złotych. Trzeba to pomnożyć kilka razy i wyjdzie nam kwota za samo mycie auta.

Nigdy nie powiem że utrzymanie auta jest tanie. Nawet jeśli ktoś jest w stanie powiedzieć że przy samochodzie nie robi nic to i tak pewne środki na jego utrzymanie idą. Tak jak ostatnio...mają podnieść składkę oc z powodu powodzi. Czy ja mam płacić za to że komuś zalało auta a ubezpieczyciel nie ma kasy na odszkodowania? Pomoc powodzianom to bardzo dobry pomysł ale nie w ten sposób.Podwyżka oc będzie średnio wynosiła z 50zł za rok więc w sumie nie dużo ale liczy się sam fakt. Ja swoje ubezpieczenie wykupiłem w maju a więc ewentualna podwyżka dopadnie mnie dopiero za rok. Na razie trzeba pakować kasę w pranie tapicerek,preparaty do polerowania karoserii i środki do pielęgnacji opon oraz milion innych spraw związanych z autem. Tylko żeby pogoda się poprawiła...